Do tej pory nie wiem jak to się stało. Ale się stało. Zdobyliśmy z Marcinem drugie miejsce w generalce Ritchey Bike Adventure w klasyfikacji Par Pro.
Bardzo fajna czterodniówka w okolicy Jeleniej Góry. W porównaniu z czerwcowym MTB Trophy taka trochę bułka z masłem. Choć nie do końca łatwostrawna - ulewy nas nie oszczędziły. Trasy ułożone tak, by trzeba było się mocno namęczyć, ale niekoniecznie walczyć o życie - bardzo duży plus dla organizatorów!
Panoramy w Izerach rozkochały w sobie bez pamięci. Trzeba tu wrócić koniecznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz