niedziela, 11 sierpnia 2013

Bo piękne rzeczy warto robić wielokrotnie - Sudety MTB Challenge 2013


W tym roku jedziemy absolutnie wszystko! Trzecia etapówka. Trzecia meta. Trasa praktycznie ta sama, co w zeszłym roku. Za to osiągi o prawie 25% lepsze.


Rozjeżdżenie w górach, mocniejsza łyda i szybszy rower dopomogły. Pogoda żywcem z Afryki. Międzynarodowe towarzystwo niezwykle sympatyczne. Holendrzy nauczyli się pić Radlery. Żyć nie umierać!
 


I nawet mnie widać! ;)

A panny masażystki z Synergii...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz