niedziela, 9 czerwca 2013

Droga przez piekło - Beskidy MTB Trophy 2013

Uuuuaaaa... boli. Ciało boli, dusza boli, rower boli. To była istna rzeź. To tak w skrócie o MTB Trophy. 


Pogoda stwierdziła, że zapoda nieco listopada. Ledwo 7st. Celsjusza, ulewy, podwiewający wiatr. Najtrudniej EVER! Tym większa satysfacja z mety i Finishera :)


Video zwyczajowo na wypasie. Choć do tej pory nie wiem, gdzie oni dograli te wszystkie scenki słoneczne tudzież bezdeszczowe ;)